Wyjątkowe urodziny
Aktualności > Wyjątkowe urodziny

Wyjątkowe urodziny

Wyjątkowe urodziny

Jedna z naszych podopiecznych – pani Stasia – obchodziła ostatnio swoje 99. urodziny! Wolontariusze wiedząc, że ze względu na sytuację epidemiczną, świętowanie w mieszkaniu seniorki nie będzie możliwe, postanowili przygotować alternatywną niespodziankę.

ur2. p. Stasi

Do pani Stasi trafiły: kwiaty, tort i ponad 50 kartek z życzeniami od wolontariuszy! Oto fragmenty niektórych listów:

Pisze do Pani wolontariuszka Olga. Bardzo mi miło być Pani znajomą. Szkoda, że nie możemy wszyscy się spotkać i Pani pozdrowić, ale wierzę, że będzie jeszcze dużo okazji i fajnych wyjazdów, gdzie się spotkamy razem!

A to słowa wolontariuszki Moniki: 99 lat. Z moich małych obliczeń (a raczej mojego bardzo pomocnego kalkulatora) wynika, że jest to 36 135 dni, 867 240 godzin i 52 034 400 minut. Ponad 36 tysięcy wschodów i zachodów słońca, trosk dnia codziennego, ale i radości z małych rzeczy. Piękne jest to, że życie pozwala nam doświadczać tylu wspaniałych chwil! Chcę również podzielić się krótkim cytatem:  „Serce człowieka, który kocha, jest pełne wdzięczności. Zwykłe momenty, tak często przez nas lekceważone, są prawdziwymi perłami, które razem tworzą przepiękny naszyjnik życia, o ile nawlecze się je na nić wdzięczności, połączy łaską i o ile hojnie się nimi dzielimy.”

Dziś jest ten szczególny dzień, w którym pragnę złożyć Pani najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Chociaż nie możemy uściskać się osobiście, proszę pamiętać, że myślami jestem dziś z Panią. Mam ogromną nadzieję, że setne urodziny spędzimy wspólnie w gronie stowarzyszeniowych przyjaciół. – życzyła koordynatorka wolontariatu Wiola

ur2. p. Stasi 2

A tak składnie życzeń relacjonuje wolontariuszka towarzysząca – Asia: "Dwieście lat! Dwieście lat! Niech żyje, żyje nam" – tak zaśpiewaliśmy, gdy Pani Stasia otworzyła drzwi do swojego domu. Wraz z Zosią i Sylwestrem złożyliśmy życzenia drogiej solenizantce. Mimo, że dzieliły nas dwa metry wyraźnie czuliśmy wzruszenie Pani Stanisławy! ­Tym razem urodzinowe spotkanie trwało tylko kilka minut, ale obiecaliśmy sobie to nadrobić.

Dziękuję Wam, nie spodziewałam się, to takie miłe, że jeszcze ktoś o mnie myśli. – mówiła pani Stasia.

Dla takich chwil warto być wolontariuszem, dawać dobro i być dla innych. – dodaje wolontariusz Sylwester.

Używamy plików cookies w celu realizacji usług. Czytaj więcej.

Zacznij wspierać co miesiąc Wspieram regularnie