Barbara Rotter
Barbara Rotter urodziła się 17 grudnia 1926 w Warszawie w rodzinie Zygmunta i Lucyny Oszczepalińskich. Wczesne lata dzieciństwa spędziła na Targówku, gdzie mieszkała razem z rodzicami i siostrą. Później cała rodzina przeprowadziła się na ulicę Nowy Świat 8/10, gdzie mieszkali aż do okupacji, kiedy to po utworzeniu „dzielnicy niemieckiej” przeprowadzili się na Stare Miasto, na ulicę Koźlą 7.
Ojciec pani Barbary Rotter pracował w Zarządzie Miejskim Miasta Stołecznego Warszawy, mama zajmowała się domem. Pani Barbara Rotter chodziła do Szkoły Powszechnej, a później do gimnazjum im. Jana Kochanowskiego w Warszawie, do którego uczęszczała również podczas okupacji. Następnie rozpoczęła naukę w gimnazjum Julii Jankowskiej-Statkowskiej. Po wybuchu wojny, w 1939, ojciec pani Barbary Rotter został wcielony do wojska. Po powrocie z walk podczas kampanii wrześniowej, kontynuował pracę w Zarządzie Miejskim Miasta Stołecznego Warszawy, działając jednocześnie w Związku Walki Zbrojnej. Najtrudniejszy okres dla pani Barbary Rotter, jej matki oraz siostry rozpoczął się w marcu 1941, kiedy ojciec został aresztowany za działalność konspiracyjną i osadzony w więzieniu na Pawiaku. Stamtąd trafił do obozu Auschwitz, gdzie zginął w listopadzie 1941 roku. Od tego momentu mieszkanie znajdowało się pod obserwacją gestapo, a sama pani Barbara Rotter była wielokrotnie śledzona. W trakcie powstania warszawskiego, razem z matką, siostrą i innymi mieszkańcami Warszawy, pani Barbara Rotter została przewieziona do obozu w Pruszkowie (spędziwszy wcześniej dwie lub trzy doby w niewoli w Kościele św. Wojciecha). Z Pruszkowa przewiezione zostały do małej miejscowości pod Berlinem, gdzie znajdował się tzw. Durschlaglager, skąd zostały wytypowane jako osoby zdolne do pracy i przetransportowane do obozu pracy, tzw. Bauzugu w Schneidemühl (dzisiejsza Piła). Stamtąd, 28 stycznia 1945 roku rozpoczął się dla więźniów tzw. marsz śmierci. Pani Barbara Rotter wraz z matką, siostrą i innymi więźniami maszerowały przez wiele dni, aż w końcu wyzwolone przez polskich żołnierzy, z ich pomocą wróciły do Warszawy.
Po wojnie, pani Barbara Rotter eksternistycznie zdała maturę i rozpoczęła pracę. Przez większą część życia pracowała w Głównym Komitecie Kultury Fizycznej i Turystyki. Do jej zadań należało m.in. nadzorowanie i pilotowanie wycieczek zagranicznych. Była to wymarzona praca dla pani Barbary – stwarzała możliwość podróżowania i poznawania nowych, ciekawych ludzi. Pracę tę udało się połączyć z udanym życiem osobistym –szczęśliwie wyszła za mąż i razem z mężem wychowała syna. Pani Barbara zmarła w 2015 roku.
Oto kilka fragmentów wspomnień pani Barbary Rotter:
Fragment 1: Aresztowanie ojca i ciągła obserwacja pani Barbary przez funkcjonariuszy gestapo
Fragment 2: Wywóz z Warszawy do obozu pracy w III Rzeszy (przez obóz przejściowy w Pruszkowie, Durschlaglager do obozu w Schneidemühl)
Fragment 3: Życie codzienne przed wojną; spacery, klub wioślarski
Seniorkę nagrała: Aleksandra Ciecieląg